Pioruny są jednym z najbardziej spektakularnych zjawisk w przyrodzie, oraz najciekawszym i najbardziej zdumiewającymelementem burzy. Jak już powiedzieliśmy burze powstają w wynikugwałtownego unoszenia się ciepłych mas wilgotnego powietrza, przezco zwykłe chmury kłębiaste (Cumulusy) zamieniają się w ciężkie,ciemne chmury burzowe. Chmury takie znajdują się na wysokości ok.10 - 16 km, a ich długość może dochodzić do nawet 8 kilometrów.Wznoszeniu się ciepłego wilgotnego powietrza towarzyszą prądyopadających mas zimnego powietrza. Prowadzi to do powstawanialicznych zawirowań. Zawirowania te porywają ze sobą krople wody,drobne kryształki lodu, a także te większe, które już mają postać gradu. Obiekty te zderzają się ze sobą bardzo często i wynikuoddziaływań elektrostatycznych wytwarzają się potężne ładunkielektryczne. Gdy ilość takiego ładunku przekroczy pewną krytycznąwartość następuje wyładowanie elektryczne. Najlepiej poznane wyładowania atmosferyczne to wyładowania liniowe,które mają postać rozgałęzionych gigantycznych iskier, któreprzeskakują pomiędzy chmurami, a ziemią, lub też samymi chmurami.Długość takich iskier może dochodzić do nawet kilkudziesięciukilometrów. Takie wyładowanie elektryczne widoczne jest w postacibłyskawicy, która jest niczym innym jak wypromieniowaną energiąprzez wzbudzone atomy. Błyskawicy takiej towarzyszy silny huk, tzw.grzmot który powstaje w wyniku nagłego rozprężenia się, nagrzanychw błyskawicznym tempie mas powietrza. Dużo bardziej rzadkimzjawiskiem jest piorun kulisty, oraz piorun paciorkowaty. Piorunkulisty ma postać kuli zjonizowanego gazu, której średnica możedochodzić do kilkudziesięciu cm, emitująca silne jaskrawe światło.Piorun paciorkowy, zwany także piorunem łańcuchowym lub perełkowymma postać łańcuszka składającego się z wielu oddzielnych świetlnychpunktów. Co ciekawe to do dnia dzisiejszego dokładnie nie wiadomo wjaki sposób powstają pioruny. Oczywiście jest ogólny zarys teorii,jednak nikomu nie udało się wyjaśnić wszystkich problemówzwiązanych z tym tematem. Dla przykładu wiadomo że w dolnychwarstwach chmury gromadzą się ładunku ujemne, a w części górnej iśrodkowej dodatnie, jednak dokładnie nie wiadomo co się dzieje wśrodkowej części dodatniego ładunku. Przypuszcza się, że znajdująsię tam dodatnie jony atomów, które zostały porwane przez prądwstępujący skierowany ku górze. Atomy te zostały zjonizowane wwyniku zderzeń z elektronami poruszającymi się z dużymi prędkościami z góry na dół.
Na podstawie błyskawicy i czasu po jakim dotrze do nas grzmot odniej można łatwo określić w jakiej odległości błyskawica znajdujesię od nas. Otóż na każde 5 sekund jakie upływają od błysku dogrzmotu przypada ok. 2 km odległości. Jak już powiedzieliśmytajemnicę, czym tak naprawdę są błyskawice rozwikłał amerykańskiznakomity uczony Benjamin Franklin. W 1752 roku przeprowadził swójsłynny eksperyment w którym udowodnił, że błyskawice to wyładowaniaelektryczne. W eksperymencie tym wypuścił w czasie burzy latawiec,który był zbudowany z jedwabnych chusteczek, a do jego końcaprzywiązał klucz. Gdy Franklin zbliżał swoją rękę do kluczapomiędzy nim a kluczem przeskakiwała iskra, wynikająca z tego, żeklucz był naładowany ładunkiem elektrycznym. Eksperyment ten jakłatwo się domyślić nie należał do najbezpieczniejszych i tylkoogromne szczęście uchroniło Franklina przed śmiercią. Szczęściatego nie miał niestety szwedzki uczony Engelstad, który w 1909roku, w czasie próby powtórzenia eksperymentu Franklina straciłniestety życie. Gdy piorun dociera z przeraźliwym hukiem do powierzchni Ziemi, jegomoc jest tak ogromna że stapia wszystko co znajduje się wokółniego. Temperatura wokół niego bowiem osiąga wartość ok. 30 tys. OC. Przypomnijmy podstawowe dane statystyczne. W każdej chwili naświecie występuje ok. 1800 burz. Pomiędzy tymi burzami istniejązależności takie, że jeśli jedna burza w pewnym określonym miejscucichnie i się kończy to zaraz powstaje następna w odległości ok..1500 km. od tej. W każdej minucie w powierzchnię Ziemi uderza ok.6000 piorunów, czyli jak łatwo policzyć w każdej sekundzie 100piorunów uderza w Ziemię. Każdy z takich piorunów może zostaćwywołany przez różnicę potencjałów wynoszącą 100 mln V.