Oto niesamowity film z Estonii. Podczas wywiadu dochodzi do nieoczekiwanego wydarzenia, które powoduje, że nagranie to jest wyjątkowe. W bardzo bliskiej okolicy reportera uderza piorun a część jego ładunku trafia w stojącego najbliżej człowieka.
Film robi spore wrażenie i od razu pojawiły się podejrzenia o to, że jest to po prostu sprytne fałszerstwo. Bez względu na to czy to fake czy rzeczywiście bliskie spotkanie z potęgą wyładowań atmosferycznych, film jest wart obejrzenia chociażby po to aby bardziej rozważnie zachowywać się na otwartym terenie i gdy słyszy się odgłos grzmotów raczej szukać schronienia zanim nie będzie za późno.
Piorun na filmie uderzył w tak zwany Krzyż Wolności znajdujący się w stolicy Estonii, Tallinie. Do nagrania dotarliśmy dzięki portalowi estonczycy.pl
Opublikował: Flash_Wojciech
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl